top of page
Szukaj
  • Trzebuniak
  • 22 mar 2019
  • 1 minut(y) czytania

W czasie Wielkiego Postu serce może powrócić do Pana. W Nim na nowo odkryje źródło wszelkiego pokoju, radości i błogosławieństwa. Albowiem mimo tego, że są wokoło ludzie, rodzina i przyjaciele, serce potrzebuje odpocząć w Bogu, od którego bierze swój początek i czerpie życie. Poza Bogiem serce ludzkie nigdzie nie zazna ukojenia i pełni szczęścia. Nawet jeśli człowiek poświęci się całkowicie służbie bliźnim, ale nie znajdzie odpowiedniej ilości czasu na trwanie przy Panu, wcześniej czy później się wypali. Jeśli jednak człowiek rozpoczyna każdy dzień z Panem i złoży całą swą ufność w Bogu, wówczas ogarnie go Duch Święty i wypełni swoimi darami.

Dusza ludzka potrzebuje duchowego pokarmu, aby wzrastać i rozkwitać. Bez pomocy łaski Bożej staje się to niemożliwe do osiągnięcia. Jeśli człowiek nie jest wewnętrznie zjednoczony i scalony ze swoim Stwórcą, to zawsze będzie ogarniać go uczucie niezadowolenia i rozczarowania. Natomiast, gdy otworzy swe serce całkowicie i ufnie dla Boga, wtedy wypełni się mocą i siłą do wypełniania codziennych obowiązków. Taki człowiek promieniuje dobrocią i zachowuje świeżość mimo bolesnych doświadczeń. Nic nie jest w stanie nim zachwiać ani sprowadzić go z drogi doskonałości.

Dusza wewnętrznie zjednoczona z Panem Bogiem wydaje owoce poprzez swoje dzieła i słowa, które wypełnione są miłością. Dlatego warto wykorzystać coroczny okres pokuty, aby zbadać swe serce i odnowić relację z Bogiem Ojcem. On zawsze jest blisko i nieustannie błogosławi swym dzieciom. Ta świadomość wybrania i ukochania przez miłosiernego Ojca winna inspirować wszystkich do uwielbienia i wychwalania Pana w duchu i prawdzie.

 
 
 
  • Trzebuniak
  • 15 cze 2018
  • 1 minut(y) czytania

Wyjście na górę, aby spotkać Pana oznacza podjęcie trudu oderwania się od codzienności i zakłada odwagę przebywania w samotności. Niewielu jest takich, którzy potrafią to uczynić. Może nawet człowiek nie byłby w stanie zmobilizować się do tego, gdyby Pan wcześniej go nie wezwał.

Pan Bóg codziennie przychodzi do człowieka i mówi do niego: Pójdź za mną! Ale biedny człowiek tłumaczy się, że ma jeszcze tak wiele obowiązków, tyle rozmów do przeprowadzenia, tyle prac do wykonania. I z tych błachych powodów rezygnuje z najwspanialszej przygody, do której wzywa go Pan.

Pan Bóg nigdy się nie narzuca ani nie chce zabierać naszego czasu. Tylko od nas samych zależy czy zdecydujemy się Go zaprosić do naszego serca, aby to On nim kierował i prowadził po właściwych ścieżkach życia.

Czasem boimy się, że Pan rozkaże nam radykalnie zmienić nasze postępowanie. Jednak On nie chce niczego rozwalać ani niszczyć. Zamiast tego pragnie nas uświęcać i uspokajać. Delikatnym powiewem Ducha Świętego oczyszcza nasze zabrudzone rany i podnosi na duchu. Zawsze przemawia do nas z taką miłością, której nie sposób się oprzeć. Po spotkaniu z Nim dusza ludzka rozpala się gorliwością i pragnie Go uwielbiać z całych sił. W komunii duchowej z Panem dokonujemy cudownych rzeczy i wielkich dzieł, ponieważ Jego moc nam towarzyszy.

 
 
 
  • Trzebuniak
  • 14 gru 2017
  • 1 minut(y) czytania

W czasie Adwentu przypominamy sobie, że Bóg jest naszym Panem, który stale nam towarzyszy. Jak najlepszy Przyjaciel zawsze jest blisko i podtrzymuje nas, byśmy nie pogrążyli się w rozpaczy i samotności. Dodaje nam otuchy, pomaga przezwyciężać trudności oraz umacnia, abyśmy nie lękali się przeciwności. Nawet, gdy czujemy się słabi i rzeczywiście popełniamy błędy, On nigdy nie powątpiewa w naszą wielkość i dobro, którego źródło mieści się w naszych sercach. Dzięki Niemu wiemy o godności dzieci Bożych oraz mamy nadzieję na osiągnięcie świętości.

Z Panem jesteśmy ludźmi mocnymi, a bez Niego popadamy w smutek. Z Panem zdobywamy najwyższe szczyty, a bez Niego gubimy się w życiu. Z Panem cieszymy się błogosławieństwem, a bez Niego trwamy w ciemnościach.

Adwent to kolejna szansa, aby rozbudzić w sobie głęboką potrzebę Boga. Następnie zaspokoić to pragnienie i przylgnąć z miłością do Pana. To czas otwarcia serca na strumienie łask płynących od Ducha Świętego. To święty okres przemiany i duchowego rozkwitu niezależnie od tego, jak daleko odeszło się już od ideałów. Ponadto w Adwencie sami możemy doświadczyć bliskości Pana, przyjąć Jego łaskę i zachwycić cudami, których dokonuje w naszym życiu.

 
 
 

GET IN TOUCH

We'd love to hear from you

(+62) 81233261883

  • White Facebook Icon

Józef Korneliusz Trzebuniak

  • SoundCloud - Czarny Krąg
  • Black Facebook Icon
  • Black Twitter Icon
  • Black Pinterest Icon
  • Black Instagram Icon

© 2020 by OsedeFlores. 

Zasubskrybuj Aktualizacje

Gratulacje! Zostałeś subskrybentem

bottom of page