top of page
Szukaj
  • Trzebuniak
  • 18 gru 2019
  • 1 minut(y) czytania

Czy oczekujesz narodzenia Jezusa w twoim życiu? Jaka jest twoja historia dotycząca przyjęcia Syna Bożego? Czy jeszcze pamiętasz kiedy Chrystus wkroczył do twojego życia? Na te pytania warto odpowiedzieć sobie przed kolejnymi świętami Bożego Narodzenia. Od pozytywnej odpowiedzi zależeć będzie jakość twojego życia i duchowości.

Błogosławiona Maryja i święty Józef mieli swoją historię, która wydarzyła się ponad 2000 lat temu. Ich historia może być inspirująca dla ciebie. Ty również możesz przyjąć z wiarą natchnienia, pouczenia anielskie, a nade wszystko Słowo Boże, które słyszysz odczytywane w kościele.

Jeśli jesteś człowiekiem sprawiedliwym i prawym tak, jak święty Józef, z pewnością wejdziesz w zażyłą relację z Panem. Ty również jesteś w stanie przyjąć Jezusa Chrystusa, który przychodzi do ciebie w drugim człowieku. Potrzebujesz tylko czasu na refleksję i milczenie, na zatrzymanie i medytację. Bóg bowiem zwykł przemawiać do człowieka, gdy ten jest wyciszony i otwarty.

Może się jeszcze lękasz i obawiasz, że będziesz musiał zmienić swoje życie. Nie wolno się jednak niepokoić jeśli szczerym sercem chcesz przyjąć Jezusa. Pozwól Mu przemawiać w głębi twego serca. Jezus Chrystus to boskie Światło, które wyzwala cię z mroku grzechu i daje nowe życie. Słowo Pańskie ma moc wypełnić się również w twoim przypadku. Powinieneś tylko być gotowy na przyjęcie Emmanuela do swojej duszy.

To nie jest żadna baśniowa historia ani wymyślony sen. To prawda, która realizuje się w życiu konkretnych osób już od tysięcy lat. Przyjmij zatem ten fakt - Słowo, które staje się Ciałem.

 
 
 
  • Trzebuniak
  • 22 mar 2019
  • 1 minut(y) czytania

W czasie Wielkiego Postu serce może powrócić do Pana. W Nim na nowo odkryje źródło wszelkiego pokoju, radości i błogosławieństwa. Albowiem mimo tego, że są wokoło ludzie, rodzina i przyjaciele, serce potrzebuje odpocząć w Bogu, od którego bierze swój początek i czerpie życie. Poza Bogiem serce ludzkie nigdzie nie zazna ukojenia i pełni szczęścia. Nawet jeśli człowiek poświęci się całkowicie służbie bliźnim, ale nie znajdzie odpowiedniej ilości czasu na trwanie przy Panu, wcześniej czy później się wypali. Jeśli jednak człowiek rozpoczyna każdy dzień z Panem i złoży całą swą ufność w Bogu, wówczas ogarnie go Duch Święty i wypełni swoimi darami.

Dusza ludzka potrzebuje duchowego pokarmu, aby wzrastać i rozkwitać. Bez pomocy łaski Bożej staje się to niemożliwe do osiągnięcia. Jeśli człowiek nie jest wewnętrznie zjednoczony i scalony ze swoim Stwórcą, to zawsze będzie ogarniać go uczucie niezadowolenia i rozczarowania. Natomiast, gdy otworzy swe serce całkowicie i ufnie dla Boga, wtedy wypełni się mocą i siłą do wypełniania codziennych obowiązków. Taki człowiek promieniuje dobrocią i zachowuje świeżość mimo bolesnych doświadczeń. Nic nie jest w stanie nim zachwiać ani sprowadzić go z drogi doskonałości.

Dusza wewnętrznie zjednoczona z Panem Bogiem wydaje owoce poprzez swoje dzieła i słowa, które wypełnione są miłością. Dlatego warto wykorzystać coroczny okres pokuty, aby zbadać swe serce i odnowić relację z Bogiem Ojcem. On zawsze jest blisko i nieustannie błogosławi swym dzieciom. Ta świadomość wybrania i ukochania przez miłosiernego Ojca winna inspirować wszystkich do uwielbienia i wychwalania Pana w duchu i prawdzie.

 
 
 
  • Trzebuniak
  • 30 mar 2017
  • 2 minut(y) czytania

„Panie, przenikasz i znasz mnie, Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję. Z daleka przenikasz moje zamysły, widzisz moje działanie i mój spoczynek i wszystkie moje drogi są Ci znane” (Ps 139,1-3).

Bóg kocha swoje dzieci i zna je doskonale. Podobnie jak dobry rodzic, wie więcej o swoich dzieciach niż one same. Jego boska wiedza obejmuje prawdę o człowieku, a także podkreśla godność i świętość każdego życia. Żadna inna osoba nie jest w stanie objąć wielkiej tajemnicy duszy ludzkiej. Drugi człowiek może przybliżyć się do tej tajemnicy, ale jedynie do pewnych granic. Natomiast Bóg przenika wszystko. „Nie tak bowiem, jak człowiek widzi, widzi Bóg, bo człowiek widzi to, co dostępne dla oczu, a Pan widzi serce” (1 Sm 16).

Ludzie poznają się nawzajem przede wszystkim za pomocą słów i czynów, które wykonują. Nie mogą zaś wniknąć do wewnętrznych przeżyć i rozpoznać myśli, które rodzą się w głębi serca. Zatem często zatrzymują się na powierzchni, a nie starają się zrozumieć intencji i motywacji innych osób.

Przypomnij sobie te sytuacje z życia, gdy nie byłeś dobrze zrozumiany przez innych; gdy twoje intencje były niewłaściwie odebrane, a wypowiedziane słowa przekręcone lub źle zinterpretowane. Pewnie czułeś wówczas frustrację, a może nawet złość i pragnąłeś odwetu. Jako chrześcijanin nie chcesz jednak oddawać złem za zło, ale raczej „zło dobrem zwyciężać!” (Rz 12). To o wiele trudniejsza droga, ale to droga Jezusa - droga krzyża, na której można doświadczyć prawdziwej radości.

Święty Jan Paweł II powiedział, że „Człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa.” Dlatego z pomocą przychodzi nam Słowo Boże, które odkrywa przed nami piękno, prawdę i dobro osoby ludzkiej. Mamy zatem stanąć przed Panem, otworzyć Pismo Święte i wczytać się w treści, które kieruje do nas Ojciec przez swego Syna i Ducha Świętego. Jeżeli uczynimy to z wiarą i miłością, wówczas poznamy siebie samych lepiej oraz spojrzymy na bliźnich oczami Boga, który kocha każdego człowieka (we współpracy z s. Agatą).

 
 
 

GET IN TOUCH

We'd love to hear from you

(+62) 81233261883

  • White Facebook Icon

Józef Korneliusz Trzebuniak

  • SoundCloud - Czarny Krąg
  • Black Facebook Icon
  • Black Twitter Icon
  • Black Pinterest Icon
  • Black Instagram Icon

© 2020 by OsedeFlores. 

Zasubskrybuj Aktualizacje

Gratulacje! Zostałeś subskrybentem

bottom of page