- Trzebuniak
- 14 gru 2017
- 1 minut(y) czytania

W czasie Adwentu przypominamy sobie, że Bóg jest naszym Panem, który stale nam towarzyszy. Jak najlepszy Przyjaciel zawsze jest blisko i podtrzymuje nas, byśmy nie pogrążyli się w rozpaczy i samotności. Dodaje nam otuchy, pomaga przezwyciężać trudności oraz umacnia, abyśmy nie lękali się przeciwności. Nawet, gdy czujemy się słabi i rzeczywiście popełniamy błędy, On nigdy nie powątpiewa w naszą wielkość i dobro, którego źródło mieści się w naszych sercach. Dzięki Niemu wiemy o godności dzieci Bożych oraz mamy nadzieję na osiągnięcie świętości.
Z Panem jesteśmy ludźmi mocnymi, a bez Niego popadamy w smutek. Z Panem zdobywamy najwyższe szczyty, a bez Niego gubimy się w życiu. Z Panem cieszymy się błogosławieństwem, a bez Niego trwamy w ciemnościach.
Adwent to kolejna szansa, aby rozbudzić w sobie głęboką potrzebę Boga. Następnie zaspokoić to pragnienie i przylgnąć z miłością do Pana. To czas otwarcia serca na strumienie łask płynących od Ducha Świętego. To święty okres przemiany i duchowego rozkwitu niezależnie od tego, jak daleko odeszło się już od ideałów. Ponadto w Adwencie sami możemy doświadczyć bliskości Pana, przyjąć Jego łaskę i zachwycić cudami, których dokonuje w naszym życiu.