top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autora: Józef Trzebuniak
    Józef Trzebuniak
  • 15 sty 2024
  • 2 minut(y) czytania

„Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego” (Rz 5:5).


ree

Nasz Założyciel – Arnold Janssen zachęcał, abyśmy umiłowali w naszym życiu Ducha Świętego. Dzięki Jego darom możemy później dobrze służyć z miłością Bogu i bliźnim. „Wszystko jest łaską” było również dewizą życia świętego Arnolda. Dlatego tak wielką czcią otaczał wszystkie sakramenty święty i nawoływał do misyjnego zaangażowania w Kościele.

Założył on Zgromadzenie Słowa Bożego, ponieważ sam rozkochał się w Piśmie Świętym, a szczególnie w Prologu świętego Jana Apostoła. Postawił zatem w centrum swego życia Słowo Boże, czyli Jezusa Chrystusa, Syna Przedwiecznego Ojca. Od Niego uczył się sam pokory i miłości, a także modlił się, aby „Serce Jezusa żyło w sercach wszystkich ludzi”. Syn Boży wędrował po ziemi, nauczał i uzdrawiał. Według świętego Arnolda to właśnie miało stać się głównym zadaniem przyszłych misjonarzy werbistów i zgromadzeń siostrzanych, które zakładał.

Nauczał, że Duch Święty dopełnia dzieła Chrystusa na ziemi. Dlatego założył również Zgromadzenie Sióstr Służebnic Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji, których zadaniem jest omadlanie dzieła misyjnego na całym świecie. Jako misjonarze i osoby świeckie możemy uczyć się tej postawy zawierzenia Duchowi Świętemu. Święty Arnold pisał, że „Duch Święty oczyszcza ludzi z grzechów i upodabnia do Boga. On jest prawdziwym Ojcem miłości. W Nim Bóg miłuje siebie i świat, przez Niego rozlała się miłość w sercach naszych”.

Wierzymy mocno, iż „Ojciec i Syn w swojej łaskawości zesłali nam Ducha Świętego, jako znak swojej miłości. Dlatego i my – razem z Ojcem, z Jezusem i w Jezusie – chcemy kochać Ducha Świętego”.   

Jak poucza nas dziś święty Arnold, wpatrujmy się nieustannie w życie Słowa Wcielonego, czyli Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Przenikajmy to sanktuarium Jego boskiego Serca poprzez udział w Eucharystii i głębokie życie modlitwy. Powiększajmy w ten sposób królestwo Bożej miłości i pomnażajmy wiarę w naszych wspólnotach i rodzinach. Medytujmy również każdego dnia Pismo Święte, aby wchodzić w coraz intymniejszy kontakt z naszym Panem Bogiem.

Tak wielu jest we współczesnym świecie ludzi, którzy zachowują się jak poganie. Oni właśnie potrzebują prawdziwego nawrócenia i poznania miłości Ojca, Syna i Ducha Świętego. Módlmy się za nich szczególnie w łączności ze świętym Arnoldem i za jego przykładem.

 
 
 
  • Zdjęcie autora: Józef Trzebuniak
    Józef Trzebuniak
  • 26 gru 2023
  • 2 minut(y) czytania

ree

Liturgia Słowa w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia przypomina nam kim dla nas jest Syn Boży – Jezus Chrystus. Albowiem Dzieciątko Jezus to nie tylko słabe niemowlę złożone w żłobie, które adorują pastuszkowie i aniołowie. Ale przede wszystkim to Dziecię jest Bogiem mocnym, który stanowi dla nas „skałę schronienia i warownię” przed złem świata (por. Ps 31).

Potrzebujemy tej właśnie ostoi we współczesnych warunkach, kiedy tyle zamętu i pogmatwania dobra ze złem. Potrzebujemy boskiego światła ze stajenki betlejemskiej, aby nie zagubić się w mrokach grzechów i nie ulegać słabości ludzkiej. Ta Boża Dziecina jest rzeczywiście „skałą i twierdzą”, która trwa niezachwianie od dwóch tysięcy lat. Ten właśnie Syn Boży kieruje nami i nas prowadzi przez wszystkie zakręty historii i wyprowadza z zamętu.

W Święta Bożego Narodzenia przypominamy sobie, że warto powierzyć się prowadzeniu Jezusa Chrystusa tak jak to uczynił Patron dnia dzisiejszego święty Szczepan.

My również mocno ufamy, że nasz Pan Jezus Chrystus jest naszym Odkupicielem i wiernym Bogiem, który nas nigdy nie zawiedzie. W te radosne Święta możemy się rozweselić i nacieszyć darem Bożego Miłosierdzia, mimo naszych codziennych utrapień i problemów, które nas dotykają.

Jako chrześcijanie wierzymy, że w rękach tej Małej Dzieciny są losy całego świata, a także przyszłość nas samych, którzy klękamy przed stajenką betlejemską wraz z Matką Najświętszą i świętym Józefem.

Prosimy, aby Syn Boży wyrwał nas z rąk wrogów i prześladowców Kościoła świętego. Wpatrujemy się w święte Oblicze Dzieciątka Jezus, które jest Bogiem Wszechmocnym i Wiecznym. W tym świętym Obliczu dostrzegamy nasz „obraz i podobieństwo” do Boga, jako Jego umiłowane dzieci. Wraz z aniołami i błogosławionymi, przybywamy w imię Pańskie do świątyni, gdzie na nowo odkrywamy, iż Dzieciątko Jezus jest naszym Bogiem, który daje nam światło na wszystkie dni naszego życia. Amen.

 
 
 
  • Zdjęcie autora: Józef Trzebuniak
    Józef Trzebuniak
  • 11 lis 2023
  • 2 minut(y) czytania

ree

Powoli dobiega końca rok liturgiczny. Ponadto jesień przypomina nam o przemijalności naszego życia. Niedawno modliliśmy się przy grobach naszych bliskich zmarłych. Coraz więcej naszych znajomych zakończyło już swoją wędrówkę. Coraz częściej słyszymy wezwanie do czuwania. Jednak często ulegamy nastrojowi tej pochmurnej pory roku i popadamy w senność.

Owszem, chcielibyśmy należeć do grupy pięciu roztropnych panien, które wychodzą na spotkanie Oblubieńca czyli Pana Boga. Ale z drugiej strony łatwo odchodzimy od Niego poprzez nasze błędne decyzje i popełniane grzechy. W ten sposób właśnie Ewangelia rozgrywa się cały czas w naszym codziennym życiu.

Wychodzimy dziś z naszych domów na spotkanie z Panem, aby uczestniczyć w Najświętszej Eucharystii, która jest naszą ucztą weselną. Zobaczcie jak jest nas niewielu. Większość pozostaje w swoich mieszkaniach ze swoimi problemami. Nie wystarczyło im siły i wytrwałości, aby do końca trwać przy Chrystusie i poszukiwać Go z całego serca.

Dzisiejsza Liturgia Słowa uczy nas, że mądrość prawdziwa wynika z odczytywania Bożych planów co do naszej doczesności i wieczności. I choć słuszna bywa zachęta rodziców kierowana do dzieci, aby zdobywały wykształcenie, rozwijały swoje talenty poprzez różne zajęcia pozaszkolne, to równie ważna, a nawet ważniejsza jest zachęta do zdobywania sprawności ducha i uczestniczenia w życiu Kościoła. Można bowiem wiedzieć sporo, ukończyć studia, a jednocześnie nie być mądrym, a co za tym idzie, dobrym człowiekiem.

Jezus Chrystus przestrzega nas dzisiaj, że jeśli zaangażujemy się zbyt bardzo w sprawy doczesne, to może się okazać, że stracimy najważniejszy cel naszego życia, którym jest Niebo. Szukajmy więc niestrudzenie i wytrwale naszego Pana. Czytajmy Pismo Święte, a także dobre lektury duchowe, aby nie zagubić się w tym współczesnym świecie, gdzie tak wiele jest niebezpieczeństw i błędnych dróg.

„Czuwajmy i bądźmy gotowi”, bo nie znamy dnia ani godziny naszej śmierci, gdy zostaniemy wezwani, aby stanąć przed Panem. Obyśmy wówczas okazali się tymi mądrymi i przygotowanymi ludźmi, którzy z utęsknieniem czekają na wezwanie do królestwa niebieskiego. Obyśmy wówczas zostali przyjęci do grona świętych i błogosławionych, którzy w wieczności wyśpiewują radosny hymn uwielbienia Boga. Amen.

 
 
 

GET IN TOUCH

We'd love to hear from you

(+62) 81233261883

  • White Facebook Icon

Józef Korneliusz Trzebuniak

  • SoundCloud - Czarny Krąg
  • Black Facebook Icon
  • Black Twitter Icon
  • Black Pinterest Icon
  • Black Instagram Icon

© 2020 by OsedeFlores. 

Zasubskrybuj Aktualizacje

Gratulacje! Zostałeś subskrybentem

bottom of page