top of page

Bolesne statystyki

  • Zdjęcie autora: Józef Trzebuniak
    Józef Trzebuniak
  • 9 sie
  • 2 minut(y) czytania

Nie bój się mała trzódko, gdy spodobało się Ojcu waszemu, dać wam królestwo (Łk 12:32).

ree

W psychologii lęk definiuje się jako nieprzyjemny stan emocjonalny charakteryzujący się poczuciem napięcia, niepokoju, skrępowania oraz przeczucia zagrożenia. Może być stanem krótkotrwałym, ale też utrzymywać się dłużej, wpływając na funkcjonowanie człowieka, a w skrajnych przypadkach prowadząc do zaburzeń lękowych.

W Polsce jako chrześcijanie nie mamy większych powodów do tego, aby się lękać. Ale już w takich państwach jak Korea Północna, Somalia, Jemen, Libia, Sudan, Pakistan, Iran czy Afganistan co roku ginie około 5000 chrześcijan. Mimo tych bolesnych statystyk, Jezus mówi dzisiaj do naszej małej trzódki zebranej w kościele, abyśmy się nie lękali. I od razu tłumaczy dlaczego? Ponieważ spodobało się Ojcu waszemu, dać wam królestwo niebieskie.

Ale przecież my bardziej cenimy komfort życia tutaj na ziemi, a o niebie wiemy jeszcze bardzo mało. Jednak jako ludzie racjonalni i przewidujące wiemy doskonale, że kiedyś wcześniej czy później przyjdzie nam sprzedać nasze mienie. Dlatego lepiej już tu i teraz starać się o ten „skarb niewyczerpany w niebie”.

Warto dzisiaj postawić sobie takie pytanie. Czym jest mój największy skarb? Gdzie ukrywam ten skarb? Lub kto jest dla mnie tym skarbem?

Wczoraj wspominaliśmy świętą Teresę Benedykty od Krzyża, która w pewnym momencie swojego życia postanowiła sprzedać wszystko i kupić szczególne skarb, tzn. wiarę w Osobę Jezusa Chrystusa. Wiemy, że poświęciła dla Niego swoje relacje rodzinne, a w końcu oddała życie w obozie Birkenau. Dlatego możemy nazwać ją osobą spełnioną i szczęśliwą, mimo tego wszystkiego czego doświadczyła i wycierpiała w imię Jezusa Chrystusa.

Czy my jesteśmy chrześcijanami, spełnionymi i szczęśliwymi? Może jeszcze ciągle upatrujemy skarb w czymś lub kimś innym, a nie w naszym Panu i Mistrzu Jezusie Chrystusie. Stąd zaś bierze się źródło naszych wewnętrznych niepokojów i smutku. Syn Człowieczy przychodzi do chrześcijanina zazwyczaj z zaskoczenia i o godzinie, której się do końca nie spodziewa. Dlatego zawsze musimy być gotowi na spotkanie z Bogiem nie tylko w królestwie niebieskim, ale i tutaj na ziemi.

Droga Siostro i drogi Bracie, może zastanawiasz się, czy to do ciebie Chrystus dzisiaj chce przemawiać. Więc podpowiem ci - tak właśnie do ciebie i prosi cię usilnie, abyś był chrześcijaninem wiernym i roztropnym. W tym czasie i miejscu, w którym żyjesz. Wśród tych ludzi, których codziennie spotykasz. To naprawdę twoi bracia i siostry, którym masz rozdawać i ofiarować swoje życie, aby być szczęśliwą osobą. Nie mów w swoim sercu, że brakuje ci obecności Jezusa, bo może to nie On ociąga się z przyjściem do ciebie, ale raczej ty ciągle zwlekasz, aby oddać mu całe swoje życie.

Komentarze


  • SoundCloud - Czarny Krąg
  • Black Facebook Icon
  • Black Twitter Icon
  • Black Pinterest Icon
  • Black Instagram Icon

© 2020 by OsedeFlores. 

Zasubskrybuj Aktualizacje

Gratulacje! Zostałeś subskrybentem

bottom of page