Błogi spokój
- Trzebuniak
- 28 cze 2016
- 1 minut(y) czytania
Różnego rodzaju tragedie i problemy pojawiają się w naszym życiu nawet, jeśli Jezus jest ukryty w naszym sercu. I chociaż mamy wokół siebie wielu dobrych i wspaniałych ludzi, to i tak ból i cierpienie staje się często naszym udziałem. Nieszczęście potrafi bowiem nadejść gwałtownie i niespodziewanie tak, że jesteśmy zaskoczeni i nie wiemy, co począć. Tracimy wtedy grunt pod nogami i myślimy, że już wszystko stracone.

Dobrze, jeśli w takich momentach, potrafimy spontanicznie zwrócić się do naszego Mistrza, który jest blisko, aby nas wspomóc. On zawsze przebywa w ludzkiej duszy, ale nasza relacja do Niego może być zaniedbana i dlatego nie doświadczamy Jego obecności. W takim wypadku trzeba najpierw na modlitwie zwrócić się do Pana i prosić Go o umocnienie wiary. Dopiero, gdy zaufamy Bogu bezgranicznie, wszelkie lęki i obawy znikną, a pokój zapanuje w naszym wnętrzu. Albowiem Jezus Chrystus rzeczywiście ma moc nie tylko uciszyć burze, które nadchodzą z zewnątrz, ale nade wszystko potrafi dać pokój serca. Dzięki Jego łasce nastaje błoga cisza we wnętrzu człowieka, który odtąd żyje już w posłuszeństwie woli Bożej.
コメント