top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autora: Józef Trzebuniak
    Józef Trzebuniak
  • 9 kwi 2023
  • 2 minut(y) czytania

ree

W naszym życiu spotykamy się z wieloma ludźmi. Są wśród nich ludzie przypadkowi, dobrzy i źli, z niektórymi z nich zawieramy trwałe relacje.

Ewangelie podają przykłady takich właśnie spotkań i relacji międzyludzkich. Ewangeliści opisują normalne życie zwyczajnych ludzi takich jak my.

W dzisiejszym fragmencie ewangelicznym słyszymy o pewnym szczególnym spotkaniu niewiast z Panem Jezusem. To spotkanie dlatego jest wyjątkowe, ponieważ dokonało się już po śmierci Syna Bożego. Mimo to „Jezus stanął przed nimi, przywitał się, a kobiety podeszły, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon”. Następnie Zmartwychwstały przemówił do nich, aby się nie bały i szły oznajmić braciom, gdzie mogą zobaczyć swego Mistrza.

Drugie spotkanie, o którym pośrednio mówi nam ewangelista Mateusz, przedstawia wystraszonych mężczyzn – strażników grobu Pańskiego, którzy również byli świadkami wszystkiego, co się wydarzyło. Ci ludzie byli jednak wewnętrznie zakłamani i skorumpowani. Nie potrafili przyznać się do prawdy, która miała miejsce. Dla swoich własnych korzyści finansowych – woleli rozpowiadać brednie, a nawet kłamać byle tylko przypodobać się swoim zwierzchnikom.

Skąd my znamy takie zachowania, które są typowe dla ludzi z każdego pokolenia i każdego miejsca na ziemi?

Również dzisiaj wiele spraw można przecież załatwić za pieniądze. Jeśli tylko zaprzeczy się prawdzie, zrezygnuje się z uczciwości, to wtedy między ludźmi zepsutymi moralnie można dosłownie wszystko zrobić.

Piotr Apostoł wraz z Jedenastoma innymi uczniami Jezusa dobrze znał realia współczesnych sobie czasów. Przyznaje, że Mąż Boży, który nawet czyni niezwykłe znaki i cuda, może być odrzucony przez ludzi w każdym niemal środowisku.

Na szczęście Ojciec niebieski nigdy nie pozwoli, aby przegrała sama Prawda. Pan Bóg potrafi zerwać więzy śmierci, gdyż niemożliwe jest, aby ciemność zapanowała na świecie, który stworzył.

Pismo Święte zachęca nas wszystkich, abyśmy zawsze mieli przed oczami Pana Jezusa Zmartwychwstałego, który stoi po naszej stronie, ilekroć tylko wezwiemy Jego świętego imienia.

Tylko w komunii z Chrystusem nasze serce może się prawdziwie cieszyć, a język będzie głosić słowa Dobrej Nowiny. Pan Jezus daje nam poznać drogi życia i napełnia nas radością swojej Obecności w sakramentach świętych. Dlatego, my wszyscy mamy być świadkami tegoż właśnie Jezusa, którego wskrzesił Bóg.

 
 
 
  • Zdjęcie autora: Józef Trzebuniak
    Józef Trzebuniak
  • 8 kwi 2023
  • 2 minut(y) czytania

ree

„Jeśli razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus” (Kol 3:1).


Święta Wielkanocne to zwycięstwo Jezusa nad śmiercią. Zatem my jako uczniowie Chrystusa winniśmy razem z Nim zwyciężać. Jednak tutaj od razu pojawia się wątpliwość: czy my przemieniamy samych siebie przy okazji tych świąt?

Przecież na pewno potrafimy uroczyście świętować – dobrze się bawić, przygotowywać smaczne potrawy, korzystać z wolnych dni. Ale czy potrafimy „dążyć do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi” – pyta nas Apostoł.

Zarówno święty Piotr, jak i Paweł mieli problem ze zrozumieniem tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Pańskiego. Ale stopniowo, gdy dojrzewali w swojej wierze, zmieniali swój sposób myślenia i wartościowania wszystkiego.

Czy my – jako chrześcijanie – umieramy z Jezusem Chrystusem? Czy nasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu? Czy rzeczywiście odkrywamy w Synu Bożym naszego Zbawiciela? Te pytania winny nam towarzyszyć w czasie świąt wielkanocnych.

Zazwyczaj przy okazji tych świąt odwiedzamy naszych bliskich – rodzinę i przyjaciół. Co przynosimy im wraz z naszym przybyciem? Czy umiemy tak jak Piotr, który przybył do domu setnika Korneliusza, dawać świadectwo naszej silnej wiary w zmartwychwstałego Pana?

Czy nie boimy się bronić wartości sakramentów świętych? A może jak żołnierze, którzy stali przy grobie Jezusa, uciekamy od trudnych pytań i wolimy przemilczeć prawdę?

Zostaliśmy ochrzczeni w imię Jezusa Chrystusa i namaszczeni Duchem Świętym, dlatego Bóg jest z nami. Nie musimy się niczego bać! Powinniśmy dobrze mówić i czynić, a nawet uzdrawiać bliźnich, którzy są pod władzą złego ducha. Ponieważ my, gdy przyjmujemy Komunię świętą, jesteśmy w posiadaniu Ducha Bożego. Dzięki temu mamy być świadkami wszystkiego, co działał i nadal działa Syn Boży – Jezus Chrystus.

On nie umarł na krzyżu na wieki, gdyż spoczywał w grobie tylko trzy dni.

W czasie każdej Eucharystii możemy znowu z Nim jeść i pić po Jego zmartwychwstaniu – Jego święte Ciało i Krew. A to nas uzdalnia, by ogłosić całemu światu cuda Zmartwychwstałego Pana.

Każdy, kto w Niego wierzy, otrzymuje łaskę po łasce. Amen.

 
 
 
  • Zdjęcie autora: Józef Trzebuniak
    Józef Trzebuniak
  • 25 lut 2023
  • 2 minut(y) czytania

Łaska przynosi usprawiedliwienie ze wszystkich grzechów – poucza nas dzisiaj święty Paweł w swoim liście.


ree

Wielki Post, który rozpoczęliśmy kolejny raz w naszym życiu, jest przede wszystkim czasem łaski Bożej. Jednak by móc otrzymać konkretną pomoc z nieba, należy spełnić określone warunki. Syn Boży – Jezus Chrystus pokazuje własnym przykładem jak o dar łaski się ubiegać.

Po pierwsze – powinniśmy poświęcić więcej czasu dla Pana Boga. Nie wystarczy tylko 5 minut rano i wieczorem na codzienną modlitwę. Nie wystarczy tylko raz w tygodniu pójść na obowiązkową mszę świętą. Potrzeba czegoś znacznie więcej. Musimy zrezygnować z niektórych przyjemności, aby mieć więcej okazji na przebywanie z Duchem Świętym. Ten Boży Duch będzie cię prowadzić na modlitwie, ale ty musisz zrobić pierwszy krok, to znaczy – powiedzieć: TAK, ja chcę w tym wielkopostnym okresie spotkać się z Bogiem; TAK, ja chcę otworzyć swe serce i porozmawiać z mym Panem.

Oczywiście, że będziesz kuszony, drogi bracie i siostro, aby się nie wysilać lub podjąć tylko minimalny wysiłek duchowy. Bo przecież łatwiej jest się położyć przed telewizorem i włączyć kolejny serial. Bo przecież o wiele wygodniej jest posłuchać muzyki i się zrelaksować niż popracować nad sobą.

Zobaczcie jednak na przykłady z życia sportowców, np. naszej tenisistki Igi Świątek. Ona musi się postarać przed wystąpieniem na turnieju tenisa ziemnego.

Nie wystarczy jej tylko 5 minut rano i wieczorem na uprawianie sportu. Nie wystarczy jeden trening na tydzień, aby wygrywać z najlepszymi.

Podobnie dzieje się w naszym życiu duchowym. Okres Wielkiego Postu jest doskonałą okazją, aby wziąć się w garść. Nie chodzi tu tylko o czas poświęcony modlitwie, ale także o zaprzestanie tych aktywności, których jest zbyt wiele. Potrzeba podjąć konkretne wyrzeczenia i post, aby poczuć głód samego Boga i odkryć w sobie godność dziecka Bożego.

Wspomniana Iga Świątek zawsze walczy na korcie z jakąś przeciwniczką. My także w tym świętym okresie przed Wielkanocą mamy podjąć walkę z naszym grzechem i złym duchem. Nie wygramy z nim bez podjęcia konkretnych postanowień – czyli bez odbycia dobrej spowiedzi przynajmniej raz na miesiąc; bez regularnej komunii świętej – przynajmniej w niedzielę; bez nabożeństw takich jak droga krzyżowa czy Gorzkie Żale.

Naprawdę warto zrezygnować w tym czasie z nadmiaru przyjemności, aby odkrywać w swoim sercu obecność Pana Boga. Warto upaść na kolana i oddać pokłon krzyżowi świętemu, na którym nasz Zbawiciel Jezus Chrystus oddał za nas swe życie.

Kiedy doświadczamy próby naszej wiary i pokusy złego ducha, przystąpmy do sakramentów świętych – spowiedzi i Eucharystii. Wówczas sami zrozumiemy, że „łaska przynosi nam usprawiedliwienie ze wszystkich grzechów”. Amen.

 
 
 

GET IN TOUCH

We'd love to hear from you

(+62) 81233261883

  • White Facebook Icon

Józef Korneliusz Trzebuniak

  • SoundCloud - Czarny Krąg
  • Black Facebook Icon
  • Black Twitter Icon
  • Black Pinterest Icon
  • Black Instagram Icon

© 2020 by OsedeFlores. 

Zasubskrybuj Aktualizacje

Gratulacje! Zostałeś subskrybentem

bottom of page