- Trzebuniak
- 29 kwi 2016
- 1 minut(y) czytania

Współuczestnictwo z Chrystusem w Bogu to przebywanie w światłości, a każdy, nawet najdrobniejszy grzech, sprowadza na człowieka ciemność. W Bogu nie ma zaś żadnej ciemności i dlatego, by się z Nim zjednoczyć, trzeba trwać w łasce uświęcającej.
Bóg także jest Prawdą i nie ma w Nim nawet odrobiny kłamstwa. Każdy więc, kto pragnie dostąpić komunii duchowej z Panem, powinien zawsze wybierać prawdę, a nade wszystko nie zgadzać się na nieszczerość i oszukiwanie.
Warto zatroszczyć się o przyjacielską relację z Panem, ponieważ dzięki temu również komunikacja z bliźnimi stanie się o wiele łatwiejsza i skuteczniejsza. Wiadomo przecież, że przyjaźnie mogą się umacniać tylko na takich wartościach, jak szczerość, prawda i otwartość.
Jeśli nie jesteśmy jeszcze święci i doskonali, to tym bardziej mamy starać się o szczerą relację z Panem i bliźnimi. Gdyż w ten sposób jest szansa na oczyszczenie się z grzechów i osiągnięcie świętości. Przecież zarówno miłosierny Ojciec, jak i dobrzy przyjaciele, chcą przebaczać nasze błędy, bo zależy im na utrzymaniu duchowej więzi z nami.
Gdy trwamy w naszych grzechach i wybieramy nieuczciwość, to znaczy, że odrzucamy naukę ewangeliczną i pogrążamy się w ciemnościach. Niezależnie od tego Chrystus przychodzi do nas, jako światło, i cierpliwie czeka na nasze nawrócenie. Stoi przed bramą, kołacze i prosi o to, by mógł wnieść w nasze życie ożywcze światło oraz wyzwolić nas z niewoli grzechu. Albowiem tylko On ma moc, aby rozświetlić wszystkie ciemne zakątki naszej duszy.