top of page
Szukaj
  • Trzebuniak
  • 12 maj 2017
  • 2 minut(y) czytania

Człowiekowi często towarzyszy trwoga, lęk, obawa, niepokój. Dzieje się tak z różnych powodów - od tych najbardziej banalnych aż po najpoważniejsze i decydujące o wszystkim. Jednym z powodów może być to, że nie chcemy odpowiedzieć na zawołanie Miłości: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych” (Mt 11, 28-29).

Człowiek niewierzący w trudnych momentach swego życia czuje się osamotniony i często się załamuje. Natomiast osoba wierząca w Boga i ufająca swemu Panu zawsze ma oczy zwrócone ku niebu. Koncentruje się na tym, że jest kochana przez Ojca i z tego powodu nie musi niczego się obawiać.

Owszem, łatwo jest skupić całą swoją uwagę na rzeczach ziemskich oraz na tym, co nas otacza na świecie. Jednak chrześcijanin jest powołany do czegoś więcej - do tego, aby przekraczać rzeczywistość, którą można doświadczyć tylko zmysłami ciała. Uczeń Chrystusa podąża drogą wiary i ufności w każde słowo swego Mistrza. Zdaje sobie doskonale sprawę, że jego celem jest upodobnić się do Syna Bożego, a także stać się dla innych ścieżką, po której będą oni mogli podążać w stronę królestwa Bożego. Albowiem, nie ma innej drogi, prawdy i życia poza Jezusem Chrystusem, a chrześcijanin jest tego świadom i stara się to potwierdzać swoim przykładem.

Dlatego pełni ufności spójrzmy z wdzięcznością w niebo i poczujmy dotyk dobrego Boga. Niech spłynie na nas boski Duch pokoju i ufności. Wówczas nie będziemy już pamiętać o naszych wątpliwościach, prośbach i problemach, a jedynie będziemy pragnąć spoglądać na Boga.

Zastanówmy się przez chwilę, czy strach nie powoduje przypadkiem, że rezygnujemy z natchnień Ducha Świętego, które mogą odmienić całe nasze życie? Podążajmy do Boga z ufnością i śmiałością kochającego dziecka, które nigdy nie wątpi w rodzicielską Miłość. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie podjąć ryzyko, a także zmienić się na lepsze (we współpracy z s. Agatą).

 
 
 
  • Trzebuniak
  • 22 kwi 2016
  • 1 minut(y) czytania

Z powodu braku wiary i ufności rodzi się w nas trwoga i lęk. Dlatego Jezus zawsze pyta człowieka czy wierzy i ufa Mu bezgranicznie. Jeśli tak, to jest wielka szansa, że wyzwoli się z tego, co go ogranicza. Wyzwolenie bowiem dokonuje się wtedy, gdy człowiek potrafi rzucić się w ramiona Ojca i powiedzieć Mu o wszystkich swoich problemach.

Zapewnia nas o tym Syn Boży, który na modlitwie do Ojca spędzał długie godziny. On zawsze czynił i mówił prawdę, więc nie powinniśmy mieć żadnych wątpliwości co do jego zapewnień. Jezus Chrystus żyje teraz wraz z Bogiem Ojcem i Duchem Świętym w królestwie niebieskim. Tam również jest przygotowane miejsce dla każdego z nas, abyśmy wszyscy razem mogli się radować i cieszyć w Niebie. Wieczne szczęście polega na komunii z Trójcą Świętą, a także z wszystkimi aniołami i świętymi oraz naszymi zmarłymi braćmi i siostrami. Życie błogosławionych to zjednoczenie z samym Źródłem naszego istnienia, a więc z dobrotliwym i miłosiernym Stwórcą. Droga do obcowania ze świętymi prowadzi przez Słowo Boże, czyli Jezusa Chrystusa. Jego trzeba najpierw poznać i z Nim się zaprzyjaźnić. Jeśli rozważamy Pismo Święte i przystępujemy do sakramentów świętych, to jesteśmy na najlepszej drodze, która prowadzi do życia wiecznego. Przyjmując całym sercem prawdę ewangeliczną i krocząc za Chrystusem z pewnością dojdziemy do domu Ojca niebieskiego.

 
 
 

GET IN TOUCH

We'd love to hear from you

(+62) 81233261883

  • White Facebook Icon

Józef Korneliusz Trzebuniak

  • SoundCloud - Czarny Krąg
  • Black Facebook Icon
  • Black Twitter Icon
  • Black Pinterest Icon
  • Black Instagram Icon

© 2020 by OsedeFlores. 

Zasubskrybuj Aktualizacje

Gratulacje! Zostałeś subskrybentem

bottom of page