- Trzebuniak
- 24 kwi 2016
- 1 minut(y) czytania

Życie chrześcijańskie polega na odkrywaniu ciągle na nowo królestwa Bożego. Chrześcijanin bowiem to taki człowiek, który żyje na ziemi, ale równocześnie rozmyśla o perspektywie wieczności. Potrafi dostrzegać cudowność świata widzialnego, ale również przekracza ten świat na drodze wiary i w czasie medytacji nad Słowem Bożym.
Chrześcijanin jest w stanie wznieść się ponad to, co pojmuje zmysłami, ku temu, co duchowe i wieczne. W czasie modlitwy adoracyjnej przed Najświętszym Sakramentem dostrzega Nowe Jeruzalem, a więc miejsce, gdzie zamieszkuje sam Bóg. W duchowy sposób wchodzi w komunię z Panem, który obdarza wierzącego niezmiernymi łaskami.
Chrześcijanin, rozważając Pismo Święte, doświadcza powiewu Ducha Bożego, który go zewsząd otacza. Gdy trwa w skupieniu na modlitwie, słyszy wewnętrzny głos, który zachęca go do coraz głębszego zjednoczenia z Panem.
W wyniku tego duchowego doświadczenia, chrześcijanin jest przekonany o jedności z Bogiem. Napełniony jest również mocą Ducha Świętego, który sprawia, że pokonuje nawet największe życiowe przeciwności. Dzięki łasce Bożej nie lęka się ani bólu, ani cierpienia, ani prześladowań, ani nawet męczeńskiej śmierci. Na tym polega jego trwanie w królestwie Bożym, które realizuje już teraz we wspólnocie Kościoła.